1. Kafle metro
Wciąż są na topie, ale nie tylko te ułożone w klasyczny sposób. Warto dodać im jakiegoś smaczku – użyć wydłużonych kafli, zastosować inny niż biały kolor, lub ułożyć je w kreatywny sposób:
Kafle-cegiełki w głębokim zielonym kolorze źródło |
Cegiełki z piękną fakturą, ułożone w jodełkę źródło |
Zwykłe, dostępne wszędzie cegiełki, ułożone w uroczą jodełkę źródło |
2. Mozaiki
Wzory złożone z drobnych kafelków mogą być ogromnie efektowne.
źródło: Elle Decor |
A tu mozaika w zaprojektowanej przeze mnie kuchni:
3. Kamień naturalny
To jeden z moich ulubionych wyborów. Kamień naturalny – wapień – zastosowałam u siebie:
Jest jednak mnóstwo pięknych przykładów zastosowania tego materiału – szczególnie marmuru – nad blatem:
Najciekawszy efekt – jak na obu przykładach powyżej – osiągniemy stosując nie kafle, ale dużą taflę naturalnego kamienia, jak ta, którą znalazłam w składzie kamienia.
4. Kafle z wzorami
Jeśli cała kuchnia jest spójna i dobrze zaprojektowana, kafle ze wzorami lub kafle cementowe mogą być kropką nad “i”.
źródło |
Zobaczcie też z bliska przepiękne kafle, na które trafiłam chodząc po miejscach z wyposażeniem wnętrz. Z bliska widać bogactwo faktur, które można zastosować (zdjęcia zrobione są moim telefonem podczas zakupów, wybaczcie więc jeśli nie są “katalogowe”, pokazują za to kolory, faktury i odbijanie światła kafli):
kafle z Kafloteki w Gdańsku |
kafelek z Kafloteki w Gdańsku |
Bardzo ładne mozaiki z kamienia naturalnego znajdziecie w Castoramie! (tak, serio) |
Być może zainteresują Cię inne wpisy o podobnej tematyce:
1. Kamień naturalny – gatunki, inspiracje
2. Lustro nad blatem w kuchni
3. Jak kreatywnie ułożyć proste kafle
A Wy, co macie nad swoim blatem w kuchni, i czy jesteście zadowoleni ze swojego wyboru?
jolik2000
21 stycznia 2017 @ 04:22
Świetny post. Ja mam białą Tikkurilę na ścianie i tak musi zostać, bo po twoim wpisie absolutnie nie mogłabym się zdecydować. Wszystkie opcje super!
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
21 stycznia 2017 @ 10:57
Kiedy ma się juz całą kuchnię, podłogi, ściany, łatwiej dobrać kafelki, wybór się zawęża 😉
Adrijah
21 stycznia 2017 @ 12:49
Oj nie koniecznie się z tym zgodzę. Mam neutralną kuchnię (drewniane blaty + szare gładkie fronty) i wcale nie jest mi łatwiej się zdecydować na jakieś płytki niż zanim ta kuchnia była skończona 😉
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
21 stycznia 2017 @ 17:54
Może jak zanalizujesz całość, zrobisz zdjęcie i powyobrażasz sobie te, czy inne płytki to będzie łatwiej? 🙂 znaczenie ma też okno, lampa, a nawet to jakie rzeczy trzymasz na blacie.
Jan Machynski | SoczekPomarańczowy
21 stycznia 2017 @ 22:46
Moje serduszko należy do kafli metro oraz jodełki! To jest tak oczywiste, aż się prosi, aby z podłużnych, prostokątnych kafelków zrobić jodełkę, że totalnie jestem zaskoczony, że sam wcześniej na to nie wpadłem. 😀 Co do mozaiki – trafiłem kiedyś na mozaikę z małych, metalizowanych (?) kafelków. To wyglądało tak, jakbyś zrobiła mozaikę z małych, kwadratowych kawałków miedzianej blachy.
Żałuję – nie mam przy sobie zdjęcia, ale może kiedyś Ci się to rzuciło w oczy? W nich także widzę wielki potencjał, zwłaszcza patrząc na trend na miedź oraz ponadczasowość takiego rozwiązania. 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:09
Ja też uwielbiam tę jodełkę z kafli metro, bardzo chciałam mieć ją u siebie ale no niestety, nie pasowała do całości wnętrza.
Widziałam taką mozaikę, o jakiej mówisz, w Castoramie:
https://www.castorama.pl/produkty/wykonczenie/plytki-scienne-podlogowe-i-elewacyjne/plytki-scienne/mozaika-colours-lolo-30-5-x-32-cm-rozowozlota.html#product
znalazłam na stronie z heksagonów, ale wydawało mi się, że na miejscu mają też kwadratową. To stal w kolorze miedzi.
Kamila
22 stycznia 2017 @ 17:21
Białe cegiełki w jodełkę podobają mi się najbardziej 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:06
🙂
Ania z Domifikacje.pl
23 stycznia 2017 @ 09:58
Oj, widocznie jestem w tym temacie antytrendowa, ponieważ najbardziej podobają mi się kafle ułożone tradycyjnie. Ze zdjęć skusił mnie najbardziej numerek 4.
Pozdrawiam, Ania z D.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:10
Bardzo dobrze czasem być antytrendowym 🙂
Anonimowy
23 stycznia 2017 @ 23:59
a ja mam takie pytanie – jak się kładzie kafle i kuchnia ma literę L, i wychodzi, że na ścianach nie zmieszczą się te kafle w całości, to jak przycinać – na początku ściany, czy w rogu w miejscu zejścia się kafli z obu ścian? taka zagwozdka jak dla mnie 😉
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:11
Kafle lepiej przyciąć w narożniku.
AWitek
25 stycznia 2017 @ 09:20
W zeszłym roku skusiłam się na białe kafle ułożone właśnie w jodłę. Bardzo mi się podoba. Przyznam, że dosyć nietypowe ułożenie ale dla mnie bomba.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:11
Też myślę, że bomba 🙂
Agnieszka | lvlupstudio
26 stycznia 2017 @ 13:23
Na białe metro, marmur i kafle w marokańskie i patchworkowe wzory już nie mogę patrzeć. Piękne są, ale są wszędzie. Szalenie za to podoba mi się pierwsza mozaika (ta biało-czarna) i wapień, który masz na ścianie. U siebie mam imitację betonu, żeby pasowała mi do loftowej kuchni w bloku z wielkiej płyty 😀 Gdyby to nie był projekt niskobudżetowy, zdecydowałabym się pewnie na kamień.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
12 lutego 2017 @ 19:12
Patchworku też nie lubię, ale marokańskie wzory i metro wciąż jakoś do mnie przemawiają 🙂
Katarzyna
27 stycznia 2017 @ 17:52
Podobają mi się wszystkie propozycje. Cudowne inspiracje 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
27 stycznia 2017 @ 18:21
Cieszę się, że do Ciebie trafiły 🙂
Helena
9 sierpnia 2017 @ 09:44
Muszę powiedzieć, że wszystkie z tych kafelek są przepiękne. Oczywiście reszta wnętrza również musi współgrać, ale w końcu robi się wszystko na raz 😉 Podobają mi się również wszystkie kuchenki, które są w zabudowie – mega to wygląda 🙂
mariopablo
7 lutego 2018 @ 20:15
Widać, że te kuchnie są urządzone z pomysłem i klasą 🙂
Ann88
14 lutego 2018 @ 10:02
Super artykuł i bardzo mnie cieszy jak widzę kobiety, które mają pasję i świetnie sobie radzą z jej realizacją 🙂
Anonimowy
16 lutego 2018 @ 17:19
A ja mam pytania o zastosowany przez panią w kuchni nad blatem – kamień naturalny – wapień: jak jest z jego pielęgnacją, czyszczeniem? Jaką ma powierzchnię? chropowatą? jakie jest jego główne przeznaczenie? i jakiej jest firmy? No i czekam ciągle na wpis o kuchni i drugi o palecie z granatem 🙂
Justyna
Asia
1 marca 2018 @ 07:13
Bardzo ciekawa kuchenka na 4 zdjęciu, jeszcze takiej nie widziałam. Pięknie wyglądają wszystkie te kafle. Pozdrawiam!