Byłam właśnie w kinie na filmie Pasikowskiego “Jack Strong”. Jak zawsze uważnie przyglądałam się scenografii, która jest bardzo dobra, świetnie pokazany jest dobry design lat siedemdziesiątych, z dopracowaniem szczegółów. Najbardziej spodobała mi się lampa stojąca na biurku głównego bohatera, pułkownika Kuklińskiego. Lampa ma zgrabny kształt, a światło w ciekawy sposób przenika przez jej obudowę. Świetnie
Beton to mój najświeższy szalony pomysł na wnętrze kuchni (aczkolwiek przyznaję, że moje pomysły typu “muszę to mieć” często się zmieniają ;)) I w dodatku można wylać go w kuchni samemu, niskim kosztem! Żeby beton dobrze wyglądał kuchnia musi być dość przestrzenna, jego cienka warstwa nie będzie efektowna a gruba może przytłoczyć niewielkie pomieszczenie. Najlepiej
Głęboka biała rama komputera wygląda świetnie. Chociaż – słusznie – Oskara za najlepszą scenografię dostał w tym roku Wielki Gatsby (pisałam o scenografii w tym filmie tutaj) – drugi film nominowany w tym roku w tej kategorii również uważam za niezwykle estetyczny i godny opisania. Jest to film “Her”. Film, choć opowiada o samotności
Detale wykończenia wnętrz Domu pod Jedlami Dziś trzecia, ostatnia część zdjęć mojego rodzinnego Domu pod Jedlami. Tym razem zobaczycie z bardzo bliska detale wykończenia które pokazywałam ogólnie w poście o wnętrzach. —————— Aby dowiedzieć się więcej o Domu pod Jedlami pierwszy post – o historii i architekturze DpJ, możecie przeczytać tutaj, drugi post – wnętrza
Wnętrza “Domu pod Jedlami” (część pierwsza – historia i architektura DpJ do przeczytania tutaj) (część trzecia – detale wykończenia wnętrz – do przeczytania tutaj) Architektura i wnętrza “Domu pod Jedlami” zostały zaprojektowane i wykonane jako integralna całość przez Stanisława Witkiewicza. Przyglądając się dokładnie wnętrzu, widzimy jak Witkiewicz w projekcie harmonijnie pogodził dwa
Jan Gwalbert Pawlikowski “Dom pod Jedlami” na wzgórzu Koziniec w Zakopanem został zaprojektowany i zbudowany przez Stanisława Witkiewicza dla Jana Gwalberta Pawlikowskiego* w 1897 roku. Mam to ogromne szczęście, że Jan Gwalbert Pawlikowski jest moim Prapradziadem, wobec czego w domu tym spędziłam wraz z rodziną sporą część życia, głównie tego wakacyjnego. Od małego uwielbiałam
