Cześć! Zapraszam Was do wpisu Remont mieszkania na poddaszu w kamienicy w Sopocie – część 2
Remont mieszkania Klientów, który nadzoruję, powoli zbliża się do końca. Mam to ogromne szczęście, że w wielu rzeczach (jasne, że nie we wszystkich, tak się nie da! ;)) zgadzamy się od razu z właścicielami mieszkania, którzy są bardzo rozsądni i mają dobry gust, często sami wyszukują też ciekawe rozwiązania, ja pomagam im spiąć pomysły w całość 🙂 Mieszkanie zaczyna nabierać kształtów: mamy ostateczny układ ścian (został nieco zmieniony), ocieplenie części ścian od strony dachu, wykonane na nowo instalację gazową, c.o., wod-kan i elektryczną z zamontowanymi puszkami, zrobione tynki cementowo-wapienne, oczyszczoną, uzupełnioną i zaimpregnowaną cegłę, położenie gładzi na ściany g-k.
Położone jest ogrzewanie podłogowe w łazience, przedpokoju i kuchni (wyrównanie podłóg tak, żeby przez mieszkanie przechodziło się bezprogowo, to niezłe wyzwanie :-)). Drzwi zostały odrestaurowane (te przeszły odnawianie u stolarza, żeby dowiedzieć się jak zrobić to samodzielnie wejdźcie na ten wpis), listwy podłogowe zamówione. Zostało do zrobienia położenie podłóg, część szpachlowania (na nowe tynki cementowo-wapienne), dokończenie kładzenia kafli i malowanie, montaż kuchni. A więc te rzeczy, które są już całkiem “z górki” 🙂
Remont mieszkania na poddaszu kamienicy w Sopocie: niewesołe wnioski
Jedynym niewesołym wnioskiem z remontu tego mieszkania jest to, że polski rynek wyposażenia wnętrz ma niższe standardy od rynku niemieckiego (właściciele na stałe właśnie tam mieszkają). Są rozwiązania, które u nas zupełnie są nieznane, trudne lub niemożliwe do znalezienia, a które na rynku niemieckim są standardem. Tak było z listwami do szyby prysznicowej i włącznikami Berkera (u nas Berker ma mniejszą ofertę). Nawet IKEA ma więcej mebli – nawet kuchennych! – dostępnych w Niemczech. Czy też macie takie spostrzeżenia?
Wróćmy jednak do rzeczy przyjemniejszych. Zobaczcie, jak zmieniło się mieszkanie.
Belki pozostaną odkryte.
Ściana z cegły już gotowa, oczyszczona:
Remont mieszkania na poddaszu w kamienicy w Sopocie: łazienka
Na podłodze w łazience przepiękny trawertyn. Tutaj też belka zostanie widoczna, jak obecnie.
Przymierzamy kafle:
Będą leżeć tutaj, w przedpokoju:
ułożone w ten sposób:
Przymierzamy fugę:
Remont mieszkania na poddaszu kamienicy w Sopocie już prawie dobiega końca. I będzie wspaniale, prawda? 🙂
tutaj wpis z efektem końcowym remontu tego mieszkania!
zobacz też niektóre wpisy poradnikowe o remoncie w kamienicy:
Unknown
26 kwietnia 2017 @ 09:50
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Malgo
26 kwietnia 2017 @ 22:34
Mam identyczny problem. Wydaje się że płytek jest na rynku masa ale też szukam relatywnie dużego rozmiaru z 'wdrukowanym' mniejszym formatem wzorzystej płytki. Coś niespotykanego.
Jeśli Szanowna Autorka lub czytelnicy mają w zanadrzu jakieś typy to również chętnie się zapoznam. Pozdrawiam!
Unknown
27 kwietnia 2017 @ 22:20
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown
27 kwietnia 2017 @ 22:22
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Malgo
28 kwietnia 2017 @ 09:23
Dzięki Kasiu, śliczne te inspiracje, dla mnie zwłaszcza te delikatne rysunki ,nieopisane, Coś mi podpowiada że ich cena jest nieco zaporowa chociaż przy jakichs 10m mojego korytarza jeszcze bym wytrzymała. Gorzej że te delikatne kolory widziałabym tez na pozostałych 70m. A tu już budżet mógłby zatrzeszczec 🙂 teraz jestem na etapie płytki refin filo 75×75 przy czym miłość czysto platoniczna – nie poznałam jeszcze ceny ani nie widziałam na żywo :/
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
3 maja 2017 @ 10:18
Katarzyna Labak: Niestety, nie kojarzę z głowy takich płytek. Wiem jednak, że łatwiej szuka się w sklepach z kaflami, niż w internecie, może spróbuj w ten sposób?
Barcelona "B" jakoś nie bardzo mi się podoba, jakoś to przejście kolorów mnie nie przekonuje. Bardzo dobre zrobiłaś zestawienie płytek, dziękuję 🙂 Z tych Twoich najbardziej podoba mi się FS Rombos (naprawdę super!) i Caprice Deco Compass.
Malgo: Refin Filo też mnie kiedyś (wirtualnie) zachwyciła, najlepiej zamów sobie próbkę przed kupnem. Te kafle w moim projekcie nie są AŻ tak drogie za m2 (http://www.equipeceramicas.com/wp-content/uploads/Caprice.pdf), ale ponieważ trzeba kupić kilka wzorów żeby stworzyć taki "dywan", a każdy zaokrągla się do metra kwadratowego w górę, w sumie nie wychodzi też mało.
Malgo
9 maja 2017 @ 17:08
Cóż poznałam juz cenę Refin i na razie postoje;) Może bym i ja przeżyła ale w W-wie same produkty głównego nurtu, by obejrzeć Refin musiałabym udać się do Opoczno a po dual gres do lublina, super. Na taki dywan nawet się już się nie czaje po prostu za dużo obliczeń i dodatkowo musze mieć większy rozmiar. Przy następnym domu biorę architekta 😉
Dzięki za poniższe info odnośnie listew prysznicowych. Powodzenia przy tym ślicznym projekcie 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 maja 2017 @ 11:23
Dużo obliczeń to nie jest, wystarcza wymiary pomieszczenia, i latwo rozrysowac płytki, najlepiej zazwyczaj zaczynając od osi pomieszczenia 😊 w tym wpisie jest więcej ładnych płytek: http://www.architektnaszpilkach.pl/2017/05/plytki-orientalne-marokanskie-ceramiczne-ze-wzorami-na-podloge.html.
Dziekuję!!!😊
Malgo
26 kwietnia 2017 @ 09:54
Zgadzam się zapowiada się bardzo szlachetnie, te 'przydymione' kolory są super 🙂 sama niestety nie mam takiego wyczucia żeby je zastosować i żeby nie wyglądały smutno tylko właśnie szlachetnie.
Jeśli mogę – mam pytanie o ta listwę do szyby prysznicowej. Też planuje takie rozwiązanie, możesz z grubsza napisać na czym polega problem z tymi listwami? Dzięki i gratuluję świetnego projektu.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
3 maja 2017 @ 10:09
Problem polega tylko na tym, że trudno znaleźć w Polsce producenta listew, który da gwarancję na to, że taka duża szyba będzie stabilna.
Cieszę się, że podobają Ci się kolory, teraz jesteśmy na kluczowym etapie dobierania konkretnych odcieni farb, które mają dać szlachetny efekt 🙂
Agata - Ruby Times
26 kwietnia 2017 @ 20:40
Będzie naprawdę super. Lubię Twoje projekty, Kasiu, są takie wyważone, eleganckie, nie goniące za tanim efektem.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
3 maja 2017 @ 10:09
Dziękuję! 🙂
Kamila
27 kwietnia 2017 @ 15:38
Też jestem bardzo ciekawa efektu, chociaż już sam układ pomieszczenia i wzór mi się podoba 🙂
Anonimowy
30 kwietnia 2017 @ 21:47
Dzień dobry, ile wizyt podczas nadzoru wykonawczego musi pani średnio odbyć podczas takiego remontu?
Pozdrawiam
Michał
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
3 maja 2017 @ 10:24
Dzień dobry, w zasadzie to nie umawiam się na konkretną ilość wizyt, ale na bieżący nadzór nad realizacją i odpowiedzialność za nią, oraz kontakt (mailowy, telefoniczny, MMSowy) z wykonawcami. Wychodzi to średnio 1-2 razy w tygodniu bycia na budowie, choć są tygodnie, kiedy nie muszę wcale przyjeżdżać, a bywały też tygodnie, kiedy musiałam być na budowie nawet 4 razy.
Teresa
2 maja 2017 @ 16:28
Remont takiego mieszkania to spore wyzwanie. Ale dla chcącego nic trudnego 🙂 Coś czuję, że to będzie przepiękne mieszkanie.
Natasza
8 maja 2017 @ 11:39
Odkryte belki podobają mi się szalenie, sama chciałabym mieć takie w moim mieszkaniu i liczę, że jeszcze nadejdzie dzień kiedy się ich doczekam;) Powodzenia w dalszych pracach remontowych.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
8 maja 2017 @ 11:54
nic, tylko kupować mieszkanie na poddaszu kamienicy! 😉 dziękuję! 🙂
Anka
17 maja 2017 @ 11:09
Przepięknie 🙂 Też myślałam o takiej bajkowej podłodze 🙂 Kupiłam płytki w podobnym kolorze ale nie potrafię się zdecydować na fugi. Specjaliści (http://kapitanremont.pl/ukladanie-plytek) polecają piaskowy kolor, a ja myślę o białym (takie mam ramy okien, sufit ma taki być…) Co Pani myśli? Proszę o radę
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 maja 2017 @ 11:27
Nie poleceń białej fugi na podłogę. Co do samego odcienia to niestety nie podpowiem bez zobaczenia płytek i pomieszczenia. Może być ciemnoszara, jasnoszara, piaskowa, chłodna beżowa, ale też brązowa, czasem może pasować niebieska…Na pewno nie ma fugi uniwersalnej.