Kiedy wyposażacie swoje mieszkanie, najważniejszą decyzją dotyczącą łazienki wydaje się zakup kafli. Niewiele osób zastanawia się nad sposobem ich ułożenia – a powinno być to przemyślane jednocześnie z decyzją o charakterze łazienki i zakupem kafli. Jest mnóstwo opcji ułożenia kafli w każdym kształcie i – zależnie od kafli – może to bardzo poważnie wpłynąć na ostateczny na wygląd. Zakładając więc nawet, że wybraliśmy już konkretne kafle do łazienki nasza praca nie jest jeszcze skończona – tymi samymi kaflami możemy uzyskać zupełnie różny efekt.
Zacznijmy od najpopularniejszych ostatnio kafli typu metro, o rozmiarze 7,5×15 cm, jest mnóstwo możliwych układów, które dla Was wyrysowałam (nie wyczerpując jednak wszystkich możliwości, o nie)
Zobaczcie, jak ta różnica wpływa na gotowe pomieszczenia:
klasyczny układ kafli metro, z przesunięciem o 1/2 kafli |
Tutaj bardzo podkreślona jest symetria okapu kuchennego, dzięki jodełce wkomponowanej w klasyczny układ |
Ta łazienka wygląda bardzo nowocześnie dzięki prostemu układowi |
Ściana prysznica jest podkreślona przez nietypowy układ kafli |
A tu mamy jeszcze inny układ – minimalne przesunięcie każdego z rzędów kafli |
To samo dotyczy kafli podłogowych, o których już Wam pisałam. Do swojej łazienki kupiłam kafle z łupka 40×80 cm, i takie układu rozważałam:
Układ bardzo zmienia charakter całej łazienki:
jodełka zdaje się dominować w tym wnętrzu i wybijać na pierwszy plan |
mój ulubiony wzór – ten, który wybrałam do siebie |
układ nawiązuje do układu kafli metro |
wrażenie nowoczesności i porządku |
A Wy, poszaleliście kiedyś z układem kafli u siebie? 🙂
P.S. Zajrzyjcie też do wpisu, w którym pokazywałam Wam możliwości szaleństw z prostymi kwadratowymi kaflami
—————————————-
1. Remonty Mieszkań w Kamienicach – grupa porad remontowych specjalistycznie związanych z kamienicami
2. Akademia Urządzania Wnętrz – grupa dyskusyjna o urządzaniu wnętrz 🙂
oraz na mój Instagram:
instagram.com/architekt_na_szpilkach/
Small world of design
11 lipca 2016 @ 16:11
Każdy układ ma coś w sobie. Najbardziej podoba mi się jodełka. Takie ułożenie szczególnie fajnie wygląda przy prostych, jednokolorowych kaflach. Wtedy samo ułożeni kafli ozdabia wnętrze.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:43
Ja też wyjątkowo lubię jodełkę z kafli.
Prosto z wnętrza
11 lipca 2016 @ 21:49
Jodełka to mój faworyt. Prezentuje się świetnie i doskonale ozdabia tę łazienkę. W prostych wnętrzach taki motyw sprawdzi się doskonale.
Konarch
12 lipca 2016 @ 09:14
Bardzo pomocny artykuł. Konkretnie porównanie z przykładami. Na pewno niejednej osobie się przyda 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:44
Bardzo się cieszę, miał być przydatny 🙂
Sacher
12 lipca 2016 @ 12:40
Jodełka zdecydowanie najlepsza 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:44
Tak 🙂
profesjonalne środki czystości
12 lipca 2016 @ 21:06
Nie będę się wypowiadała na temat układu, bo to rzecz gustu, ale wypowiem się na temat łupka w łazience. Uważam to za odważny krok, gdyż łupek jest kamieniem naturalnym, który jest niezwykle chłonny i na nieszczęście wrażliwy na działanie kwasów. A większość zabrudzeń łazienkowych tj. kamień wodny czy osody najlepiej usuwa się środkami kwasowymi. Łatwo więc zdegradować taką powierzchnię. Pozdrawiam.
Anonimowy
12 lipca 2016 @ 21:36
Mam łupek w kuchni nad zlewem i kuchenką.Jest zaimpregnowany i nic się z nim nie dzieje. Jestem zadowolona. Myślę,że na podłodze w łazience fajnie się sprawdzi.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:48
Tak jak napisał ktoś powyżej, łupek się impregnuje. Niektóre łupki są ponadto odporne na działanie kwasów.
Michał
13 lipca 2016 @ 09:01
Kto by pomyślał że zwykłe kafelki tak bardzo mogą zmienić nasze wnętrze 🙂 Zanim zlece montaż kafelek powtórnie przeanalizuje każde z udostępnionych przez Ciebie zdjęć. Wielkie dzięki 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:50
Bardzo proszę, ogromnie mnie to cieszy 🙂
Gumiś
13 lipca 2016 @ 14:43
Bardzo ciekawe propozycje. Ja mam podobne kafle w kuchni – elegancko wyglądają białe kafle (prostopadłe do blatu) ułożone z przesunięciem o pół kafla. Jestem bardzo zadowolona z tego co udało mi się zrobić. Takie kafle w łatwy sposób mogą zacząć wyglądać jak szalet miejski, ale na szczęście udało mi się tego uniknąć 😀
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
17 lipca 2016 @ 20:52
Świetnie to ujęłaś, kafle typu metro wyglądają czasem jak szalet miejski, dlatego trzeba je układać z dużym wyczuciem. Podoba mi się sposób ułożenia, który opisujesz – może mogłabyś też w komentarzu wkleić jakieś zdjęcie swoich kafli? 🙂
Patrycja
21 lipca 2016 @ 11:23
Bardzo ciekawa wizualizacja układu kafli. Nawet nie byłam świadoma, że jest aż tyle możliwości. Jak się obejrzy wszystkie opcje na zdjęciu, to łatwiej wybrać.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
22 lipca 2016 @ 11:43
Właśnie po to powstał ten wpis, cieszę się jeśli udało mi się pomóc 🙂
Anonimowy
19 stycznia 2017 @ 11:14
Super wpis, wiedziałam że można pokombinować z ułożeniem kafli ale niektórych propozycji nie znałam. Jednak pozostaje fanką jodełki. Tylko zastanawiam się czy jeśli w cały domu będę miała drewnianą podłogę w jodełkę francuską to czy nie przegnę jeśli na podłodze kafle w łazience ułożę też w ten sam wzór albo na ścianie w kuchni?
A może to będzie motyw przewodnie, który będzie scalał poszczególne pomieszczenia?Jak pani sądzi?:)Uśmiechnięta
Unknown
27 lutego 2018 @ 00:07
Bardzo ciekawe rozwiązanie – koniec z nudą, z tego co widzę 🙂