Dziękuję, że wypełniacie mi ankietę o blogu,
o tutaj. (Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/zrobiłaś – będę ogromnie wdzięczna! 🙂 odpowiedź na żadne pytanie nie jest obowiązkowa!;)). Z Waszych odpowiedzi dowiaduję się między innymi, że lubicie, kiedy na blogu piszę o
TRENDACH.
Specjalnie dla Was więc kolejny trendowy wpis – tym razem pokazuję Wam fronty kuchenne z drewna z odzysku. Drewno takie w Polsce najczęściej pochodzi z rozbiórek starych stodół. Ja osobiście ostatnio zamarzyłam o baaaardzo ciekawym drewnie o nazwie
czarny dąb – czy wiecie, co to takiego?
To drewno dębów przebywających nawet kilkaset metrów pod wodą, mające ciemny, prawie hebanowy odcień! Właśnie z tego drewna robiono słynne ciemne meble gdańskie. Wydaje mi się jednak, że jest ono prawie niedostępne – trzeba mieć wielkie szczęście aby na nie trafić!
Póki co zajmijmy się więc starym drewnem z bardziej typowych gatunków. Gatunki ze zdjęć to najczęściej sosna i dąb. Ale nie jest to tak, że znajdziecie sobie stare drewno i po prostu zrobicie z niego półkę lub fronty – bo stare drewno po przeszlifowaniu będzie wyglądać jak prawie nowe. Trzeba umiejętnie zeszlifować “ruchomą” powierzchnię wierzchnią, pozostawiając dziury, ślady po gwoździach, kornikach itp. a następnie ponownie ją zakonserwować. Efekt ze zdjęć często wynika również z tego, że deski są nierównomiernie pokryte kolorem, lub pokryte różnymi kolorami. W każdym razie – na takim efektem trzeba się nieźle namęczyć!
—-> zobaczcie poprzedni wpis o wnętrzach z użyciem drewna z odzysku
A jakie piękne są fronty w jodełkę! 🙂
Drewno z odzysku, nadgryzione zębem czasu może być bardzo ciekawym przełamaniem minimalistycznej kuchni, co o tym myślicie? Wystarczy tylko kilka szafek, aby osiągnąć rewelacyjny efekt!
Ola | Mikmok blog
14 sierpnia 2015 @ 13:36
Dokładnie tak jak piszesz pod koniec – minimalistyczna kuchnia + stare drewno to jest to! 🙂
Zresztą tydzień temu u siebie proponowałam coś podobnego – minimalistyczne fronty kuchenne szafek stojących + stara drewniana szafka wisząca 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 sierpnia 2015 @ 21:55
schematy stare+nowe oraz proste+mniej-proste sprawdzają się! 🙂
Marta
14 sierpnia 2015 @ 20:10
Meble z odzyskanego drewna stanowią świetny akcent w białej kuchni, "oswajają" ją w pewien sposób. Pięknie wyglądają również deski z odzysku ułożone w jodełkę (zwłaszcza na blacie stołu!). W ogole z odzyskanego drewna można wiele zrobić. W naszej kamienicy z pozostałych podłogowych desek powstały listwy przypodłogowe i blat stołu. Odzysk górą!
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 sierpnia 2015 @ 21:58
Rewelacja, taki odzysk jest najlepszy i najsensowniejszy!
Anonimowy
24 marca 2018 @ 06:57
Witam bardzo podobają mi się takie fronty tylko zastanawia mnie kwestia techniczna zrobienia takich cudeniek biorąc deski prosto z dworu do domu czy one nie będą się wypaczać jak je połączyć na froncie żeby to się nie przeleciało może to śmieszne pytania ale jestem nowa w temacie i prosze o podpowiedź …pozdrawiam