Sypialnia to nasze prywatne królestwo. Dobrze się w niej przebywa, śpi i budzi. Lubię tę intensywną, żółtą tapetę w kwiaty malowane przez Van Gogha (z BM Wallcoverings, kupiona na Westwing). Ta tapeta jest świetnym zamknięciem widoku wgłąb mieszkania, kiedy siedzi się na sofie w salonie – przy otwartych drzwiach sypialni nie widać łóżka ani żadnych mebli, ale tylko fragment tej tapety.
Wszystkie meble i oświetlenie w sypialni (oprócz górnej lampy) zabraliśmy z naszego poprzedniego mieszkania – to moje pierwsze wnętrzarskie zakupy do wspólnego mieszkania, sprzed 5 lat, ale wciąż je wszystkie lubię. Pod te meble i to łóżko dobierałam tapetę. Sypialnia jest miękka i przytulna dzięki ciepłej olejowanej podłodze i zasłonom, które ją otulają – tym od strony okien, i tym zasłaniającym wielką i pojemną szafę ze sklejki (którą pokazywałam tutaj), która mieści wszystkie nasze ubrania.
po prawej stronie za zasłonami ukryta szafa |
tapeta ma grubą fakturę |
Lustro drewniane znalezione na strychu kupionego mieszkania – wymaga opalenia i pomalowania raz jeszcze, farbą inną niż obecna – olejna |
a tak sypialnia wyglądała w trakcie robót 🙂
Anonimowy
14 lutego 2017 @ 08:23
Piękna tapeta, ja bym jeszcze położyła coś żółtego lub żółto-szarego na łóżko, może jakąś fikuśną poduszkę lub pled. Ogólnie sypialnia bardzo ładnie wyszła jest spokojna zachęcająca do odpoczynku. Iwona J.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:59
Dziękuję. Może masz rację z tym żółtym elementem na łóżku, niełatwo tylko znaleźć coś ładnego w tej kolorystyce.
Anonimowy
14 lutego 2017 @ 08:31
Mógłby to być mój kokon.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:53
😉
Marta
14 lutego 2017 @ 15:24
Ładnie to wszystko się komponuje. Podoba mi się jak tapeta dzięki fakturze udaje prawdziwą farbę (przynajmniej takie wrażenie sprawia na zdjęciu). No i podłoga jest świetna.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:54
Dziękuję! Tak jak mówisz, tapeta z bliska sprawia wrażenie płótna olejnego, jakby kwiaty były malowane ręcznie.
Ewelina
14 lutego 2017 @ 15:32
Całość wygląda stylowo, wszystko tworzy spójną całość. Pozdrawiam
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:55
Dziękuję 🙂
Unknown
14 lutego 2017 @ 15:54
Piękna tapeta (wprowadza lekki orientalny klimat wg mnie). Z czasem pewnie równie stylowe dołączą meble:)
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:55
😉 z czasem.
Anonimowy
14 lutego 2017 @ 22:00
ta sypialnia mi przypomina pokój mojej Babci ukochanej. też miała żółte ściany we wzorki, łóżko było też w takim stylu. tylko Babcia miała po mistrzowsku ułożoną pierzynę. nikt i nigdy nie umiał tak pierzyny pościelić jak moja Babcia 😀 i stoliczek miała z podobną lampą kulą. brakuje tylko wielkiego ruskiego budzika u Pani ;)ale i tak przeniosłam się myślami w najlepsze lata mojego życia – dziękuję, mimo, że to niezamierzone i nieświadome z Pani strony 🙂
bosko jest!
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:58
Haha, wielką przyjemność sprawił mi Pani komentarz! 🙂 ja niestety nie umiem po mistrzowsku układać ani pościeli, ani pledów, no i nie wiem, czy pojawi się u mnie ten ruski budzik, bo dźwięki tych starych budzików są przerażające 😉 Pozdrawiam serdecznie.
Anonimowy
18 lutego 2017 @ 23:45
Pani się nie przejmuje – nikt tak już nie potrafi ścielić pierzyny i kapy jak robiła to moja Babia. Bo zapomniałam napisać, że na mistrzowsko pościelonej pierzynie (z pierza of course), leżała mistrzowsko położona kapa! Tak, że ten… nie ma się czym stresować. Babcia to był solidny rocznik 20'. My tak nie umiemy 😀
A budzik ruski… ech… poezja. Ja osobiście u siebie bym wywaliła jak daleko się da takie budziszcze, ale u Babci miał on swój urok. Jak wszystko co było u Babci. Ci, co mają/mieli swoje ukochane Babcie, które ich wychowywały, wiedzą o czy mówię 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
10 marca 2017 @ 13:39
🙂
Anonimowy
15 lutego 2017 @ 10:27
Sypialenka cudna,prosta i bezpretensjonalna,jak zwykle daję lajka;)
Kasiu,wiele u Ciebie podpatruję, dziś np.na jakich wysokościach umieściłaś gniazdka i kontakty w sypialni, kupuję to!
Hanna
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
15 lutego 2017 @ 20:56
Hanno, cieszę się, że znajdujesz inspirację na blogu. Umieszczenie gniazdek w ten sposób jest po prostu najwygodniejsze 🙂 Dziękuję za miłe słowa!
Ania z Domifikacje.pl
16 lutego 2017 @ 12:12
Przepiękne drzwi i łóżko, za które oddałabym nerkę… Choć nie ukrywam, że wolałabym ją zachować 😉
Pozdrawiam, Ania z D.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
16 lutego 2017 @ 14:03
A wystarczy kupić łóżko w IKEA…ze sprzedaży nerki zostanie jeszcze na pozostałe wyposażenie mieszkania 😀
Agnieszka | lvlupstudio
16 lutego 2017 @ 13:50
Po raz pierwszy tapetę z tej serii widziałam na stronach Binti Home. W przedpokoju miała intensywnie żółtą tapetę w maziaje Van Gogha. Cudo!
Twoja sypialnia jest urocza, taka dziewczęca i pewnie nie jedna fanka rustykalnego i romantycznego stylu byłaby zachwycona.
Ja pójdę dalej pozachwycać się łazienką i niecierpliwie czekam na kuchnię 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
10 marca 2017 @ 13:41
Rzeczywiście, tapeta z tej serii wygląda tam świetnie 🙂 Dziękuję, na swoją skończoną kuchnię sama czekam z niecierpliwością! 😉
Kilka słów
17 lutego 2017 @ 09:03
Bije z tej sypialni niesamowitym ciepłem! wspaniałe wykończenia, detale, a przede wszystkim podłoga drewniana, która tworzy doskonały klimat. Sama mam u siebie drewno od kilku msc z artcore, zdecydowałam sie na dąb, ale uważam, ze taką atmosferę jaką wprowadza prawdziwe drewno nie da sie zastąpić niczym innym.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
2 marca 2017 @ 15:25
Zgadza się, nic nie zastąpi prawdziwego drewna.
Radosław Miszczyk
1 marca 2017 @ 14:03
Pokaż mi swoją sypialnię, a powiem Ci jakim człowiekiem jesteś 😀 – czy jakoś tak. Klimatyczne wnętrze, trzeba przyznać. Możliwe, że przez to oświetlenie i panele. Jestem na tak! 😀
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
2 marca 2017 @ 15:26
Dziękuję! Ale to nie panele!;) tylko stara sosnowa podłoga z litej deski 😉 Co do oświetlenia, jego klimat i rozmieszczenie to dla mnie jest to jedna z najważniejszych rzeczy w każdym projekcie, bardzo mocno zwracam na to uwagę.
Renata
2 marca 2017 @ 14:13
Tapeta, podłoga, drzwi – wszystko takie piękne, że nie mogę oderwać wzroku. Podsumowując – Zazdroszczę sypialni;)
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
2 marca 2017 @ 15:26
Dziękuję 🙂
KASIA
10 marca 2017 @ 12:20
Sypialnia zachowana w świetnym klimacie lat 90. Ma to swój urok. Najbardziej przykuwającym elementem pokoju jest na pewno tapeta, dobrze wyglądająca zarówno w świetle dziennym jak i w świetle lampki nocnej. Gratuluje pomysłu. 😀
Pozdrawiam 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
10 marca 2017 @ 13:41
Dziękuję, pozdrawiam 🙂
Anonimowy
20 lipca 2017 @ 08:21
A te kinkieciki, to gdzie Pani nabyła, bo jakoś mi się spodobały? 🙂 I pytanko z inej beczki…będę robić kuchnię, dość dużą ok. 20m2 i chcę mieć czarno-białe caro na podłodze, a meble naturalne drewno jasne, np. ten jesion z frontosfery, a pytanie me jest takie:jaki kolor dać na ściany? Myślałam o białych płytkach nad blaty, a ściany? Nie wiem, oliwka? Beż? Dodam, że przedpokój i łazienka mają mieć takie same płytki na podłodze.Co Pani radzi? Pozdrawiam serdecznie wciąż pod urokiem Pani sypialni 🙂 AD
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
21 lipca 2017 @ 21:41
Kinkiety są z IKEA 😉 Pani pytanie to temat na rozwinięcie całego projektu mieszkania 😉 ale myślę, że oliwka – dobrze wybrany odcień oliwki może wyglądać świetnie. Pozdrawiam 🙂
Anonimowy
22 lipca 2017 @ 08:54
Dziękuję 🙂
Anonimowy
6 listopada 2017 @ 15:03
Czy mogę zapytać z jakiego materiału jest kotara, chodzi mi o rodzaj tkaniny – bardzo ładnie się układa, pewnie też dlatego, że opiera się na podłodze. Z jakich tkanin można uzyskać efekt takiej "miękkości"?
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
27 lutego 2018 @ 11:20
To 100% bawełna. Nie chodzi tutaj o sam skład, tkanina musi być gruba i musi być jej dużo więcej, niż się wydaje 😉
Anonimowy
16 stycznia 2018 @ 21:33
Czy dobrze widzę, że lampa sufitowa nie wisi symetrycznie nad łóżkiem? Mam podobny problem, łóżko jest mocno przesunięte do prawej ściany i lampa zawieszona na środku łóżka może wyglądać źle względem całości pomieszczenia. Ale na środku pomieszczenia też wygląda bardzo słabo, mocno niesymetrycznie, jak z tego wybrnąć?
KlaudkaCh
25 października 2018 @ 09:36
Super – brawo! 🙂
mnie jednak te drzwi nie przekonuja … we wszystkich remontowanych mieszkaniach, malujemy drzwi na bialo – im bardziej zdobione tym bardziej uroczo to wyglada! 🙂 Polecam, jak Ci sie znudzi ten surowy styl. Raz tylko w palacu zostawilismy ciemny braz – dwuskrzydlowe drzwi o szerokosci 2 metrow i wysokosci 3,6m – to dopiero bylo cudo 😀 !
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
22 marca 2019 @ 20:35
Moje też w końcu zostały przemalowane na biało :)))
Mebel4u
5 kwietnia 2019 @ 08:24
Bonjour!
Piękna sypialnia, chociaż niezbyt duża, to urządzona idealnie. Minimalizm zawsze w cenie 🙂 Podoba mi się ten kącik z komodą z koszykami i drewnianym lustrem.
Mam nadzieję, że noce w sypialni po remoncie są przyjemniejsze 🙂
Pozdrawiam!
Miriam
8 czerwca 2020 @ 10:45
Fajna ta sypialnia. Postawione na drewno, to na plus. 🙂 Wnętrze trochę surowe, ale ma swój klimat. Bardzo ładna ta żółta tapeta na ścianie, a kotara sprawia, że jest jeszcze bardziej przytulnie. 🙂
Katarzyna G
29 grudnia 2020 @ 08:00
Ta tapeta w kwiaty wygląda przepięknie. Do tego te dodatki. Gratuluję.
Katarzyna Antończyk
1 stycznia 2021 @ 20:45
bardzo dziękuję 🙂