Najczęstsze błędy w projektowaniu kuchni
Dzisiaj podzielę się z Wami zaobserwowanymi przeze mnie najczęstszymi błędami w projektowaniu kuchni. Lista wynika z mojego doświadczenia i analiz wnętrz Klientów – najczęściej tych, które projektowali kiedyś sami (lub “projektowali” je wykonawcy). Przed rozpoczęciem planowania kuchni przeczytajcie i wydrukujcie sobie ten wpis, żeby o niczym nie zapomnieć! A jeśli nie macie do tego głowy to lepiej…zatrudnijcie architekta 😉
P.S. Tutaj macie mój wpis o funkcjonalnych i nowoczesnych rozwiązaniach w kuchniach
#1. Za późne planowanie kuchni w nowym mieszkaniu/domu
Najpierw układ ścian, instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryka (w tym oświetlenie), dopiero potem szczegółowo myślimy o kuchni – to ogromny błąd! O układzie kuchni trzeba pomyśleć już na etapie projektowania ścian w domu, oraz na etapie remontu instalacji w mieszkaniu, a przecież gniazdka do poszczególnych sprzętów, włączniki, punkty świetlne muszą być ściśle dostosowane do jej ostatecznego układu.
#2. Projekt kuchni wykonywany przez wykonawcę
Wykonawcy umieją kuchnie…wykonać. Widziałam jednak już kilka kuchni “projektowanych” przez wykonawców i nigdy nie są one spójne estetycznie (chyba że zastosujemy nieśmiertelny zestaw białe fronty z połyskiem + drewniany blat), często są też nieergonomiczne. Projektując kuchnię zdajcie się na profesjonalistów z wyczuciem smaku, ewentualnie sami przemyślcie dogłębnie sprawę i zaprojektujcie ją sami, jednak kuchnia projektowana przez wykonawcę nie jest dobrym rozwiązaniem.
#3. Źle wykorzystane światło naturalne
Jeśli to możliwe zaprojektuj ciąg roboczy tak, aby nie zasłaniać sobie światła prawą ręką (lub lewą, jeśli jesteś leworęczny/a) ani plecami. Ja lubię ciągi robocze zlokalizowane pod oknem, ale jeśli wolisz, pod oknem, dobrze oświetlony, może stać stół.
#4. Za mało oświetlenia sztucznego
Dobre oświetlenie to podstawa w kuchni! Musisz oświetlić blaty, kuchenkę, a także całość pomieszczenia. Pamiętaj, potrzebujesz oświetlenia górnego – ogólnego, oświetlenia celowego – kierującego się ba blat czy kuchenkę, jak i bocznego – nastrojowego.
#5. Ładne przed praktycznym
Czy to błąd? Niekoniecznie, trzeba jednak być świadomym wyboru. Drewniany blat, marmurowy blat – wszystko jest dla ludzi. Z pewnością jednak czarne półmatowe szafki kuchenne z MDF będą koszmarne w utrzymaniu. Jeśli chcemy czerni, lepiej wybrać szkło albo malowane na czarno drewno (np. z Frontosfery). Takich pułapek są dziesiątki – dobrze rozeznaj się w swoich opcjach.
#6. Za mało gniazdek
Gniazdka potrzebują takie sprzęty jak zmywarka, piekarnik, płyta elektryczna, lodówka, system Servo-Drive, mikrofalówka. Istotne są też gniazdka przy blacie – używamy czajnika elektrycznego, ekspresu do kawy, robota kuchennego, miksera, tostera – czasem wszystkiego jednocześnie. Uwaga: nie planuj gniazdek do: zmywarki i lodówki pod zabudowę za samym sprzętem, niech gniazdka znajdą się w cokole lodówki, nad lodówką lub obok (w przypadku zmywarki).
#7. Brak świadomości wagi trójkąta roboczego (dotyczy szczególnie niewielkiej kuchni)
Kuchenka, lodówka i zlew stanowią w kuchni tzw. trójkąt roboczy, strefę największej aktywności w kuchni. Odległości pomiędzy poszczególnymi sprzętami zostały przemyślane i wyliczone i wynoszą: kuchenka-zlew -> 120- 210 cm, zlew-lodówka 120-210 cm, lodówka-kuchenka 120-270 cm. Z tych trzech sprzętów zlew wymaga najwygodniejszego dojścia, gdyż jest najczęściej używany. Więcej o trójkącie roboczym przeczytasz tutaj. :).
#8. Za mała odległość między zlewem a kuchenką
Jedzenie zazwyczaj musisz najpierw umyć, później obrać/pokroić, a dopiero później przyrządzić na kuchence. Pamiętaj o miejscu pomiędzy zlewem a kuchenką, wygodnie, jeśli będzie to minimum 60 centymetrów.
#9. Niewiele miejsca do przechowywania
Przeanalizuj swoją dotychczasową kuchnię, policz ile masz szafek i czy jest wystarczająco dużo miejsca. Potem policz, czy w nowej kuchni będzie co najmniej tyle samo szafek. Najgorsze, co może zdarzyć się w kuchni i poważnie wpłynąć na jej wygląd i ergonomię to stojące na wierzchu z braku miejsca rzeczy.
#10. Za mało blatu
Jak wyżej, porównaj ilość blatu w nowej kuchni z obecną. Pamiętaj, że na blacie będzie stać mnóstwo sprzętów – toster, ekspres do kawy, robot kuchenny, czasem maszyna do chleba, gofrownica itd.
#11. Piekarnik lub mikrofalówka nad zmywarką
Ze zmywarki paruje woda. Jeśli ustawimy nad nią piekarnik nie tylko możemy wpłynąć na jego działanie, ale zazwyczaj stracimy też gwarancję.
To były najczęstsze błędy funkcjonalne w projektowaniu kuchni, a są jeszcze przecież błędy estetyczne, trudniejsze dla laika w jednoznacznej ocenie w procesie projektowania, ale widoczne w efekcie końcowym, po prostu coś “nie gra”
# brak spójnej koncepcji wnętrza
# podążanie za modą
# zbyt dużo pomysłów
# urządzanie kuchni…na pokaz, nie dla siebie
# zakłócający odbiór wnętrza, niejednorodny sprzęt AGD
P.S. Tutaj macie mój wpis o funkcjonalnych i nowoczesnych rozwiązaniach w kuchniach
#1. Za późne planowanie kuchni w nowym mieszkaniu/domu
Najpierw układ ścian, instalacje wodno-kanalizacyjne, elektryka (w tym oświetlenie), dopiero potem szczegółowo myślimy o kuchni – to ogromny błąd! O układzie kuchni trzeba pomyśleć już na etapie projektowania ścian w domu, oraz na etapie remontu instalacji w mieszkaniu, a przecież gniazdka do poszczególnych sprzętów, włączniki, punkty świetlne muszą być ściśle dostosowane do jej ostatecznego układu.
#2. Projekt kuchni wykonywany przez wykonawcę
Wykonawcy umieją kuchnie…wykonać. Widziałam jednak już kilka kuchni “projektowanych” przez wykonawców i nigdy nie są one spójne estetycznie (chyba że zastosujemy nieśmiertelny zestaw białe fronty z połyskiem + drewniany blat), często są też nieergonomiczne. Projektując kuchnię zdajcie się na profesjonalistów z wyczuciem smaku, ewentualnie sami przemyślcie dogłębnie sprawę i zaprojektujcie ją sami, jednak kuchnia projektowana przez wykonawcę nie jest dobrym rozwiązaniem.
#3. Źle wykorzystane światło naturalne
Jeśli to możliwe zaprojektuj ciąg roboczy tak, aby nie zasłaniać sobie światła prawą ręką (lub lewą, jeśli jesteś leworęczny/a) ani plecami. Ja lubię ciągi robocze zlokalizowane pod oknem, ale jeśli wolisz, pod oknem, dobrze oświetlony, może stać stół.
#4. Za mało oświetlenia sztucznego
Dobre oświetlenie to podstawa w kuchni! Musisz oświetlić blaty, kuchenkę, a także całość pomieszczenia. Pamiętaj, potrzebujesz oświetlenia górnego – ogólnego, oświetlenia celowego – kierującego się ba blat czy kuchenkę, jak i bocznego – nastrojowego.
#5. Ładne przed praktycznym
Czy to błąd? Niekoniecznie, trzeba jednak być świadomym wyboru. Drewniany blat, marmurowy blat – wszystko jest dla ludzi. Z pewnością jednak czarne półmatowe szafki kuchenne z MDF będą koszmarne w utrzymaniu. Jeśli chcemy czerni, lepiej wybrać szkło albo malowane na czarno drewno (np. z Frontosfery). Takich pułapek są dziesiątki – dobrze rozeznaj się w swoich opcjach.
#6. Za mało gniazdek
Gniazdka potrzebują takie sprzęty jak zmywarka, piekarnik, płyta elektryczna, lodówka, system Servo-Drive, mikrofalówka. Istotne są też gniazdka przy blacie – używamy czajnika elektrycznego, ekspresu do kawy, robota kuchennego, miksera, tostera – czasem wszystkiego jednocześnie. Uwaga: nie planuj gniazdek do: zmywarki i lodówki pod zabudowę za samym sprzętem, niech gniazdka znajdą się w cokole lodówki, nad lodówką lub obok (w przypadku zmywarki).
#7. Brak świadomości wagi trójkąta roboczego (dotyczy szczególnie niewielkiej kuchni)
Kuchenka, lodówka i zlew stanowią w kuchni tzw. trójkąt roboczy, strefę największej aktywności w kuchni. Odległości pomiędzy poszczególnymi sprzętami zostały przemyślane i wyliczone i wynoszą: kuchenka-zlew -> 120- 210 cm, zlew-lodówka 120-210 cm, lodówka-kuchenka 120-270 cm. Z tych trzech sprzętów zlew wymaga najwygodniejszego dojścia, gdyż jest najczęściej używany. Więcej o trójkącie roboczym przeczytasz tutaj. :).
#8. Za mała odległość między zlewem a kuchenką
Jedzenie zazwyczaj musisz najpierw umyć, później obrać/pokroić, a dopiero później przyrządzić na kuchence. Pamiętaj o miejscu pomiędzy zlewem a kuchenką, wygodnie, jeśli będzie to minimum 60 centymetrów.
#9. Niewiele miejsca do przechowywania
Przeanalizuj swoją dotychczasową kuchnię, policz ile masz szafek i czy jest wystarczająco dużo miejsca. Potem policz, czy w nowej kuchni będzie co najmniej tyle samo szafek. Najgorsze, co może zdarzyć się w kuchni i poważnie wpłynąć na jej wygląd i ergonomię to stojące na wierzchu z braku miejsca rzeczy.
#10. Za mało blatu
Jak wyżej, porównaj ilość blatu w nowej kuchni z obecną. Pamiętaj, że na blacie będzie stać mnóstwo sprzętów – toster, ekspres do kawy, robot kuchenny, czasem maszyna do chleba, gofrownica itd.
#11. Piekarnik lub mikrofalówka nad zmywarką
Ze zmywarki paruje woda. Jeśli ustawimy nad nią piekarnik nie tylko możemy wpłynąć na jego działanie, ale zazwyczaj stracimy też gwarancję.
To były najczęstsze błędy funkcjonalne w projektowaniu kuchni, a są jeszcze przecież błędy estetyczne, trudniejsze dla laika w jednoznacznej ocenie w procesie projektowania, ale widoczne w efekcie końcowym, po prostu coś “nie gra”
# brak spójnej koncepcji wnętrza
# podążanie za modą
# zbyt dużo pomysłów
# urządzanie kuchni…na pokaz, nie dla siebie
# zakłócający odbiór wnętrza, niejednorodny sprzęt AGD
a Wy, jakie macie doświadczenia ze swoimi kuchniami? Czego nie zrobilibyście ponownie, jakie błędy popełniliście?
—————————————-
Zapraszam Was do moich dwóch grup na Facebooku:
1. Remonty Mieszkań w Kamienicach – grupa porad remontowych specjalistycznie związanych z kamienicami
2. Akademia Urządzania Wnętrz – grupa dyskusyjna o urządzaniu wnętrz 🙂
oraz na mój Instagram:
instagram.com/architekt_na_szpilkach/
Ola B
27 listopada 2015 @ 22:00
Patrząc na tę listę, mogę się cieszyć, że większość błędów mnie nie dotyczy. A ten punkt, który trochę mi przeszkadza (za mała odległość między kuchenką a zlewem), gdybym miała go naprawić, wpłynąłby negatywnie na całą resztę.
Aco tam, wystawię się na krytykę architekta 😉 Tutaj link do mojej kuchni: http://dreamupyourspace.blogspot.com/2015/04/kuchnia-z-aneksem-salonowym.html
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
27 listopada 2015 @ 22:52
Prosto i ładnie 🙂 Kafle są piękne. Co do odległości – może zamieniłabym zlew i zmywarkę, nad zlewem dając szafkę z ociekaczem? Teraz, jak ktoś gotuje to inna osoba nie może zmywać naczyń, no i pomiędzy tymi urządzeniami faktycznie nie ma miejsca. Tak naprawdę jednak w większości małych kuchni trzeba iść na jakiś kompromis – funkcjonalny lub estetyczny. Szczęście, że stolarz podpowiedział Ci zwiększenie odległości pomiędzy blatami 🙂
Ola B
28 listopada 2015 @ 16:39
Dziękuję! Co do odległości – pewnie i przy 90 cm byłoby ok (w poprzednim mieszkaniu miałam między ciągiem a wyspą jeszcze mniej), ale wtedy dostęp do dolnego narożnika byłby żaden, no i na pewno wizualnie byłaby kicha 🙂
Small world of design
28 listopada 2015 @ 10:20
Bardzo pomocny wpis. Obecnie mam niewielką kuchnię i czasami brakuje mi blatu przy gotowaniu, jednak powoli się do tego przyzwyczajam. Myślę, że kuchnia powinna być przede wszystkim funkcjonalna i ergonomiczna, co oczywiście nie wyklucza pięknego wyglądu i wykończenia.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
29 listopada 2015 @ 12:36
Czasem kształt i – przede wszystkim – wielkość pomieszczenia sprawiają, że musimy iść na jakieś kompromisy, po prostu 🙂
Ola | Mikmok blog
29 listopada 2015 @ 07:51
Może dorzucę jeszcze od siebie źle dobraną wysokość blatu roboczego. Mam kuchnię "po mamie" – uwielbiam ją, jest piękna, przestronna, z dobrze zaprojektowanymi strefami. Mankamentem jest niewielka ilość naturalnego światła, bo okno jest od strony północnej, a układ pomieszczenia wymusił po części zlewozmywak + kuchenkę bokiem do tego okna, ale szczerze mówiąc, jakoś specjalnie mnie to nie boli. Z kolei moja mama jest dużo niższa ode mnie, a ja należę do osób wysokich. Praca przy "standardowej" wysokości blatu jest więc dla mnie tą prawdziwą udręką.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
29 listopada 2015 @ 12:39
Masz rację Olu, źle dobrana wysokość blatu może być problemem. Niestety, często osoby o bardzo dużej różnicy wzrostu korzystają z tej samej kuchni, wówczas blat powinien być na jakiejś kompromisowej wysokości, ewentualnie dopasowanej do osoby częściej gotującej.
Wnętrza Zewnętrza
29 listopada 2015 @ 11:52
Nasza kuchnia (całe szczęście przynajmniej – nie przez nas robiona) zawiera połowę tych błędów 😀 No ale nic! Jakoś musimy z tym żyć! Może jak sami będziemy się organizować, uda nam się uniknąć takich pomyłek 🙂
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
29 listopada 2015 @ 12:35
Zazwyczaj (na szczęście) szybko przyzwyczajamy się do różnych niewygodnych rozwiązań, jakie zastajemy np. w wynajmowanych mieszkaniach. A jak ostatnio na środku naszego przedpokoju przez kilka dni leżał ogromny grzejnik czekający na montaż w drugim mieszkaniu – to po 2 dniach przestał mi prawie przeszkadzać, mimo że miejsca do przejścia zostawało 50 cm 😉
Cerridwen
30 listopada 2015 @ 14:16
Niedługo odbieram mieszkanie i malutka kuchnia (jako aneks) jest przewidziana na ścianie z oknem. Powoduje to małą ilość miejsca na wiszące szafki. Co w takim przypadku? W ogóle, im więcej myślę o tej nieszczęsnej kuchni, to dopada mnie bezsilność…
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
30 listopada 2015 @ 19:31
Tak, usytuowanie ciągu roboczego pod oknem może być też wadą, dokładnie w tym przypadku o którym Pani pisze. Niestety nie wiem, jak dokładnie wygląda Pani kuchnia, ale jeśli pomieszczenie jest "trudne" w aranżacji polecam zwrócić się o projekt do architekta. Pozdrawiam serdecznie.
felicja
30 listopada 2015 @ 15:12
ja co prawda na razie mieszkam na wynajmowanym, ale planuję w przyszłości kupić mieszkanie i tam na pewno przydadzą mi się te rady. Na razie mam kilka własnych. I jedną z najważniejszych rzeczy w kuchni są dla mnie szuflady, Trzymam tam większość rzeczy i mogłabym w zasadzie nie mieć normalnych szafek. Równie ważny jest kran z wyciąganą końcówką.
No i oświetlenie, jak piszesz, jest bardzo ważne, bo zwykle gotuję wieczorami. Mam na razie lampkę led przenośną, ale w moim domu będzie na pewno listwa oświetleniowa pod szafkami.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
30 listopada 2015 @ 19:36
Dziękuję Felicjio za Twoje uwagi! 🙂 Zgadzam się, że rzeczy o których piszesz są ważne, część z nich poruszyłam we wpisie o funkcjonalnych kuchennych rozwiązaniach —> 🙂 http://www.architektnaszpilkach.pl/2015/01/funkcjonalna-kuchnia-nowoczesna.html. Pozdrawiam.
KrakTrans
30 listopada 2015 @ 23:30
Niestety z kuchniami projektowanymi przez wykonawców różnie bywa. Czasami kierują się swoją wygodą zamiast potrzebami klienta. Warto kwestie aranżacji powierzyć architektowi… dobremu architektowi.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
30 listopada 2016 @ 13:26
Właśnie tak. Do tego wykonawcy nie mają zbyt "wyrobionego" gustu.
Dawid
26 października 2016 @ 10:18
Wpis taki życiowy. Na trzy z nich się naciąłem. Najgorsze było postawienie na ładną kuchnie zamiast praktycznej. Zajęło nam sporo czasu by przerobić ją pod nasze potrzeby. Dzięki za artykuł. Będę tutaj wracał! Pozdrawiam!
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
30 listopada 2016 @ 13:27
Na szczęście ładne + praktyczne da się połączyć 🙂 Pozdrawiam!
Unknown
19 listopada 2017 @ 10:58
witam,
szukam wciąż inspiracji dla mojej kuchni wprowadziłam się do nowego domu 3 lata temu i niestety zabrakło nam pieniędzy na kuchnię więc mamy starą przywiezioną z poprzedniego domu. Na początku chciałam jasną kuchnię z drewnianymi blatami, ale z biegiem czasu zaczęły mi się podobać grafitowe z dębem i zupełnie nie wiem co teraz. Kuchnia jest w kształcie litery U z półwyspą otwartą na jadalnię, zarówno w kuchni jak i jadalni jest wykusz, który tez utrudnia umeblowanie.
Prośba o poradę czy ciemne meble sprawią, ze będzie ciężko? czy lepiej jest wstawić lodówkę wolnostojącą czy w zabudowie.
Już na samą myśl o kuchni ogarnia mnie strach, ze nie będzie fajnie. Dodam, że kilka projektantów próbowało coś wymyślić ale to były bardzo suche pomysły z firm meblarskich bez polotu i zmysłu.
Katarzyna Antończyk, Architekt Na Szpilkach
24 listopada 2017 @ 22:06
Dzień dobry, niestety nie jestem w stanie tak po prostu odpowiedzieć na to pytanie – jest dużo czynników, które wpływają na ostateczny wygląd kuchni – wysokość, proporcje pomieszczenia, światło naturalne, kafle nad blatem, podłogi. Ciemne meble nie muszą sprawić, że będzie ciężko, a to, jaką wstawi się lodówkę, zależy od całości koncepcji na kuchnię.
Partyzantka
25 stycznia 2019 @ 17:09
🙂